invis |
SNIFF |
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006 |
Posty: 810 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: zewsząd |
|
|
|
|
|
|
Mam jutro obrzydliwy dzień. Angol na 7.10 + sprawdzian, na który się nie przygotowałam. Później niemiec, na którym mam nadzieje, że nic nie bedzie, ale jeżeli chodzi o fakty to się nie nauczyłam. Później przedsiębiorczość - brak zad. dom. Chociaż na to jedno znajdę środek zaradczy na długiej przerwie . Potem 2 godziny WOSu - nasza prezentacja o satanistach i rastafari, na którą ja zrobiłam prezentację w Power Poincie i nie mam zamiaru kiwnąć więcje palcem. No i na drugiej godzinie sprawdzian, na który nie umiem jedengo rozległego tematu o grupach społecznych, a pozostałe tematy umiem tylko tak na odwal.
Dopiero co zaczął się październik, a ja juz mam dosyć szkoły. I to skutkuje tym, ze sie nie uczę a to z kolei zwiększa moją niechęć. Najbardziej wkurza mnie konieczność chodzenia na te wszystkie wosy, historie i maty, na które trace w tygodniu 15 godzin. I w tym czasie np. chciałabym może coś przeczytać do mojej prezentacji, za która jak na razie oczywiście sie nie wziełam.
Invis ma doła. |
|