| Padfoot |
| Ponury Mod |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 1606 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: The Hole |
|
|
 |
|
 |
|
I wy się zadajecie z Olą K., mówiącą o sobie Wilk, Wilkołak, wilczek... i nawet nie wiecie, co jej dolega????
Może to i lepiej, przynajmniej dla niej, bo gdybyście wiedziały, to wilkołak straciłby znajomych.
No dobra, na tym forum nie mogą się kręcić ludzie niedouczeni (poza mną rzecz jasna  ). Niech będzie, że was uświadomię.
A niech traci znajomych, co mi tam 
Otóż likantropia, ku zaskoczeniu ogółu, jest to po prostu wilkołactwo, czyli wiara w zdolność przekształcania się w zwierzęta, zwłaszcza w wilki.
Jest to choroba psychiczna - człowieczek, taki jak np. znana nam Ola K. , jest przekonany, że zmienił się w zwierzę, a generalnie w wilka. I co on robi? Naśladuje wilcze odgłosy, wygląd (z tym coś jej nie wychodzi) i zachowanie.
Ale, ale, likantropii używa się też do określania przemiany w jakiekolwiek zwierzę.
Indie - tygrys
północna Europa - niedźwiedź
Japonia - lis,
Afryka - leopard lub hiena, lew
Północnej Afryka - jaguara
może to też być jeleń lub rekin |
|
